Teatr Życia...
W dzisiejszym świecie,
co pełen jest zła,
sztuką jest kochać,
sztuką jest dbać.
Bo nam obnarza prawdę i ból
ileż to w życiu czeka nas ról.
Życie to teatr, życie to gra
w stosie wyrzeczeń to życie trwa.
Ciągłe przykrości, wytwory zła-pytasz
czemu doświadczam to właśnie ja?
Żale, tęsknoty, złość i zgryzota
czy to jest właśnie życia istota?
Może by lepiej ten teatr życia
ukazać wszystkim bez ukrycia.
Po co udawać, po co się kryć?
wystarczy w życiu sobą być.
Rola aktora, aktorką bycie
to jest właśnie teatru życie.
Bycie więc sobą to rzecz prawdziwa,
a nie udawana gra niegodziwa.
Po co być grzechem, po co potworem?
Wystarczy być życia prawdziwym aktorem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.