Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Teatrzyk absurdalnie polityczny



Osoba 1:
Co tam, panie, w polityce?

Osoba 2:
Pan nie pyta, pan już wie!
A ja pana pytam się,
kto ma rację? Komu laury?
Komu stolec, kto go warty?

Osoba 3:
Wzielibyśta się do pracy,
byłoby nareszcie cacy.
Tylko gęby se psujeta
i lejeta wodę w przetak.

Osoba 1:
Idź do garów, głodne dzieci,
zamiast głupstwa pleść po sieci.
Białogłowi rozum mały -
ekonomii nie zgłębiały,
więc na kłódkę, babo, sza!

Osoba 3:
Się odezwał, co się zna!
Tylko dziecki umie klepać.
Polityki - powiem: ee tam!

Osoba 1:
Panie, bardzom ja ciekawy,
jak trzymają się z Warszawy
te, co mają w ławach posłuch.

Osoba 2:
Słuchaj w tivi, gdyś nie ogłuchł;
czytaj w necie, gdyś ciekawy,
albo ruszaj do Warszawy!

Osoba 3:
O mój świecie! Do Warszawy?
Może najpierw do swej baby,
bo w chałupie będzie brak
i przepadnie pińcet - krach!

Osoba 2:
Jej nie słuchaj, słuchaj mnie -
ważne coś powiedzieć chcę.
Statystyki są i krzywe;
newsy - fejki i prawdziwe.
Zjadłem zęby już na memach,
leczyć trzeba chory schemat.

Osoba 1:
Leczyć? Jak? Wraczów nam brak...

Osoba 3:
Wczoraj poszłam do przychodni,
by się leczyć, trzeba zdrowia!
Za dwa lata mam wizytę,
więc za zdrowie okowitę
będę żłopać, albo skonam.

Osoba 1:
Babo, patrzę, żeś spragniona.

Osoba 3:
A spragniona, w rzeczy samej,
choć z amorów wkrąg skandale!
I w tym względzie wizje czarne -
wychowanie seksualne
sytuacji nie naprawi.

Osoba 1 i osoba 2:
Jedziem, jedziem do Warszawy!
I naprawim, i wyleczym...

Osoba 3:
Ale czym?

Osoba 1 i osoba 2:
Choćby byle czym!


autor

grusz-ela

Dodano: 2019-10-24 19:07:29
Ten wiersz przeczytano 1283 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Groteska Klimat Dramatyczny Tematyka Polityka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

chacharek chacharek

odnajdziesz się w każdym czasie :)

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Świetny teatrzyk. Z przyjemnością i ciekawością
przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie :)

jastrz jastrz

Już Stańczyk twierdził, że Polacy to naród lekarzy, a
pacjent? Wypróbowuje na sobie coraz to nowe recepty,
ale mimo wszystko jeszcze żyje...

MariuszG MariuszG

Uśmiechnęłaś.
Pozdrawiam

AMOR1988 AMOR1988

To jest mega genialne.

grusz-ela grusz-ela

Kochani, serdecznie Wam dziękuję :)



Alinko - do miłego... :) Buziaki :)

promienSlonca promienSlonca

Witaj.
Elu, jestem zachwycona, !!!
A te dwa lata czekania na wizytę lekarską, to dopiero,
prawdziwy absurd.
Pozdrawiam serdecznie.:)

milasek milasek

świetnie a najlepiej byłoby bele w czyn to by coś
poukładało :) miłego wieczoru

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

No i jeszcze mamy - miniaturkę z Wesela, bo i
bezpośrednie nawiązania i klimat. - A samo zakonczenie
- fantastyczne.
Pozdrawiam serdecznie Elu:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Fajnie! - trochę to przypomina te szopki - pisywne
choćby i przez Wolskiego: na mały ekran, ale- dla
zerokiej publiczności. - Super!

wolnyduch wolnyduch

Śmiać się, czy płakać oto jest pytanie:))
Ponoć śmiech to zdrowie,
choć czekając na wizytę lekarską przez dwa lata, to
raczej go nie przybędzie:)
Dzięki za uśmiech:)

anula-2 anula-2


https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/krotka-rozpraw
a-miedzy-trzemi-osobami.html

A problemy wciąż te same,
no bo Elę tutaj mamy.

Pozdrawiam Elu, w starożytności chyba było podobnie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty


Elu, później... napiszę Ci, albo opowiem o wrażeniach
po przeczytaniu i postaram się nawet pouśmiechać.
Przed chwilą naprzykrzałam się Alojzemu. To kończy na
dziś moje urzędowanie. Obawiam się, że na kilka
kolejnych dni.

Elu, zdrowej, spokojnej nocy.
Uściski.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »