Tęcza
Po deszczu chłodnym odcieniom szarości
To zawsze ona dodaje radości
Rozjaśnia codzienność światłem koloru
Jest niczym mały nadziei promyk
Chciałabym pobiec po niej ku niebu
Z kropelek dywanie utkanym
Ona pokazuje, by nie patrzeć na to, co
złe
Nie warto, bo jutro będzie lepszy dzień
autor
Niebezpieczna
Dodano: 2008-05-19 23:18:30
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Piękny wiersz taki zwiewny +