Tęczowe ogrody
czy to absurd
rozmawiać z samym sobą
pośród otaczającej ciemności
na pustkowiu zapomnienia
odpowiedz proszę
wszechwładco ciszy
szepnij moim głosem
aby dotarł gdzie przeznaczony
usłysz to wołanie
w mrokach
niezgłębionych
wypatrujcie moimi
oczami
odległe przenikajcie
na wskroś
nie ulegając
patrzcie
pustko niewypełniona
zaczerpnij z serca mojego
pokonaj nieobliczalne
jak przyjaciel wiatr
nie blokuj umysłu
wypłyń z zakamarków
pozwól zakosztować do pełna
spełnij i pozostań we mnie
bo pragnę twojego ciepła
15.01 – 16.01.2009.
Komentarze (38)
Przepiękny wiersz.Nikt nas tak nie zrozumie jak my
sami.Pozdrawiam serdecznie.
Witajcie w zimowy poranek
Pozdrawiam wszystkich cieplutko
Jak zwykle pięknie refleksyjnie karmisz duszę
wersami...
piekny wiersz,pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz Karolu, potrafisz przemówić do
Czytelnika, jak nikt. Pozdrawiam niezwykle
serdecznie-:)
Podoba mi się Twoja rozmowa z samym sobą.
Nie mam kwalifikacji do oceny,piszę to co czuję po
przeczytaniu to miło czasami zajrzeć w siebie i z
sobą porozmawiać.
Cieplutko pozdrawiam
piekne pragnienia!!! pozdrawiam serdecznie!!!
Przecudny wiersz . Kłaniam się nisko i pozdrawiam
ciepło
http://www.youtube.com/watch?v=ZZYgDOpnfUM
Z lekkim patosem w tonacji i ważnymi radami.
Pozdrawiam :)
Bardzo dobry wiersz. Pewnie jeden z najlepszych dziś
na Beju. Znakomicie i płynnie poprowadzone myśli.
Pozdrawiam serdecznie
powielam pragnienia bez absurdu
przyjaciel wiatr może coś zmienić w uczuciach zawieje
i już jest ok.
zawiała mnie treść i cały wiersz
coś takiego...
pozdrawiam cieplutko
a nikt nie potrafi słuchać jak my i widzieć jak my...
Piękne dzięki za wszystkie komentarze - miłego
Mikołajkowego wieczorku
ho ho ho - Pozdrowionka