Tęczowy dywanik
Na skoszonej trawie
ostatni raz w tym roku,
dywanik z liści leży
dodając jej uroku.
Wplecione w trawę liście
barwami tęcz się mienią,
utkały ten kobierzec
natura wraz z jesienią.
Już ogród uprzątnięty
schowane stół, huśtawka,
pozostał w barwach skalniak
oraz pod drzewem ławka.
Lata są coraz krótsze
lub mi się tak wydaje,
bo słońce wcześnie znika
i co dzień później wstaje.
I jesień jakaś krótsza
i wiosna nie najdłuższa,
też zima chociaż sroga
się zdaje szybciej puszcza.
Może im człowiek starszy
czas życia szybciej leci,
zmieniając rytm istnienia
dla starych lub dla dzieci.
Widząc jak mi umyka
mój czas między palcami,
wybiorę się na spacer
pustymi już polami.
Do parku wezmę Anię
i na przechadzkę w lesie,
posłuchać opowieści
co wiatr jesienny niesie.
Komentarze (8)
piekny wiersz-pozdrawiam
Mam taką ławeczkę w moim ogrodzie ,wspomnień Twoja
jesień piękna pryznam Pozdrawiam Mea
Twoja łąka, twoja ławka, twoja jesień, jest mi
bliska,widzę ja co dnia -tylko Ania inna (pozdrawiam
Anie) Niepotrzebnie schowałeś huśtawkę- moja zimą
dynda na wietrze - dodaje uroku gdy wietrznie.
Ładnie kreślisz swoje zamyślenia- łagodny
pan,słoneczny w dzień,rzadko wchodzący do cienia.
Gratuluje ładnego opisu, sam chciałbym takie małe
dzieło stworzyć, ale wiadomo, nie każdemu do tego
dożyć.
Pozdrawiam -Bolesław
piękna ta jesień, lubię spacerować nawet gdy pada
deszcz, pozdrawiam cieplutko
dzisiaj w trawie wszystkie barwy ujrzeć można jak
kobierzec kwiecisty tak piękna jesień
przed nami go ściele a deszczem
jeszcze nam kolory zaschłe odbarwia,spacer jak
najbardziej wskazany w:))
Rytmicznie i miło płyną słowa. Bardzo mi się podoba :)
Spacer jesienną aurą tez bywa piekny:)
pozdrawiam:)
Urocze, nostalgiczne-podoba mi się. Pozdrawiam!