Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tefilin - przekład - Jona Wolach

Tefilin to dwa rytualne pudełka ze skórzanymi paskami, zawierające fragmenty Tory. Mężczyzna odprawia ortodoksyjny obrzęd modlitewny, przywiązując pudełka do czoła i przedramienia.


Przyjdź do mnie
Pozwól być bierną
Dla mnie to robisz
Zrób wszystko
Wszystko, co ci pokażę
Naśladuj
Założę tefilin
Będę się modlić
Załóż mi tefilin
Obwiąż moje ramiona
Baw się z tym we mnie
Przepasz delikatnie moje ciało
Potrzyj tym o mnie
Przystaw wszędzie
Rób tak żebym zemdlała z wrażenia
Poprowadż przez moją łechtaczkę
Obwiąż moje biodra
Żebym mogła szybko dojść
Baw się tym we mnie
Zwiąż moje ręce i nogi
Rób mi te rzeczy
Wbrew mojej woli
Odwróć mnie na brzuch
Włóż mi tefilin do ust
Przejedź mnie, jestem klaczą
Odchylaj głowę
Dopóki nie wrzasnę z bólu
A ty osiągniesz satysfakcję
Później zabiorę się z tym za twoje ciało
Z nieskrywanymi zamiarami
O, jak okrutny będzie wyraz mojej twarzy
Przejadę tym wolno po tobie
Powoli powoli powoli
Owinę wokół twojego gardła
Kilka razy zawinę koniec wokół gardła
I przywiążę drugi koniec do czegoś mocnego
Czegoś bardzo ciężkiego co wytrzyma obroty
Będę ciągnąć i ciągnąć
Dopóki nie wyzioniesz ducha
Dopóki cię nie uduszę
Permanentnie przy użyciu tefilin
To przedłuży długość aktu
Wobec zdumionej publiczności

Izraelska poetka Jona Wolach pisała w języku hebrajskim, w epoce feministycznej rewolucji lat 70-tych.

Dodano: 2018-05-30 01:38:43
Ten wiersz przeczytano 1229 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

cii_sza cii_sza

dla mnie ten wiersz to obraz jakiegos bolesnego
doswiadzenia, ktore Autorka chciała pokazać. Uzycie
tefilin w akcie seksualnym jest tutaj wg mnie jakby
metaforyczne. Odbieram to jak ukazanie mężczyzny, jako
kogos kto mimo modlitw i zycia niby z Bogiem potrafi
skrzywdzic kobietę. Tutaj nie widze i nie czuję
żadnego pożądania ani miłosnej fascynacji czy
pragnień. Poslużenie się tefilin w wierszu bardzo
wyraxnie ukierunkowuje mnie na taki odbiór. A
zwłaszcza druga częśc utworu wyjasnia to, co na
początku mogło wydac się dziwne. Czytałam o tej
Autorce jakiś czas temu, bo też i jej kilka wierszy
miałam przyjemnośc czytac, nie pamietam tylko na
ktorej ze stron w necie. Dodam, że nie widzę tu
żadnego świetokradztwa. To raczej mężćzyzni, uzywający
owego tefilin, a niegodziwie postępujacy wobec kobiet
popełniają świętokradztwo i to miedzy innymi w tym
wierszu jest ukazane. Czy nie widzi nikt słów "wbrew
mojej woli"? Niby Ona jest reżyserką, ale... dalszy
ciag wiersza wg mnie zasadniczo zmienia przekaz. Ale
ma rację jastrz, nasze społeczeństwo jest zbyt
zaściankowe i zbyt powierzchownie wiekszośc odbiera
słowa, by ten wiersz mógł szerzej zaistnieć w Polsce.

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

jastrz, fajnie że dzielisz się swoimi emocjami i przy
tym podkreślasz co ciebie identyfikuje, jak sam o
sobie myślisz. Podobnie o emocjach i identity
dowiaduję się o Jonie Walach z jej wierszy, i nie
tylko o niej, ale o ogromnej części uwczesnego
izraelsiego społeczeństwa, dla którego jej głos był
czymś ważnym. Chciałbym coś zrozumieć i wyjść poza
stereotyp własnego podwórka. Pozdrawiam.

jastrz jastrz

Dobrze wiem, jak ryzykowne jest robić przekład z
przekładu. Wcześniej jednak dałeś wiersz o masturbacji
i jeden pasuje charakterem do drugiego, więc chyba
udało Ci się trafić w jej ton.
Nie chcę więc tu mówić o masochistycznym erotyzmie
wiersza, to widać na pierwszy rzut oka. Ale jest tu
też piętrowe świętokradztwo. Dla ortodoksyjnych Żydów
kobieta popełnia świętokradztwo, jeśli używa
filakterii - nawet zgodnie z przeznaczeniem. Wyższym
piętrem świętokradztwa jest używanie ich niezgodnie z
przeznaczeniem - np., jako stymulatora w akcie
miłosnym i wreszcie "strych" - to używanie ich do
łamania przykazań np. do zabójstwa. To chyba wyjaśnia,
dlaczego przed Tobą nikt nie spolszczył tego wiersza.
My Polacy nie lubimy świętokradztwa - nawet jeśli nie
dotyczy ono naszej wiary.
Ja sam nie jestem Żydem, poglądy na temat seksu mam
(wydaje mi się) dość śmiałe, a mimo to czytając czułem
się jakiś zbrukany.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Świetne.
Odkrywanie świata przez język i emocje (przekład).
Wiersz bardzo mocny.
Akt seksualny jak kreacja, unicestwienie, sacrum i
profanacja.

Gratuluję i podpisuję się pod poprzedniczką,Martą.

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

sądzę jednak, że film o czymś tam opowiada, ale daleko
się różni od obrazu i charakteru, który wyłania się z
nagrań wideo i wywiadów z autorką.

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

Ze sporej listy tłumaczeń podanej na portalu Polska
Bibliografia Literacka, do 2003 roku przetłumaczono
tylko 10 wierszy Jony Wolach, innych wierszy niż te,
którymi się zająłem. W 2014 miał premierę izraelski
film. pt. 'Yona'. Jasne że przemknął gdzieś przez kina
studyjne i festiwaly. Może zainteresował poetką parę o

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

Marta, dziękuję za motywację. Dzisiaj dzięki
poszukiwaniom w sieci dużo łatwiej badać kontekst
użycia jakiegoś zwrotu, idiomu. Nie mam złudzen,
przekładając z angielskiego coś gubię, ale i tak można
sporo się do wiedzieć o kulturze, historii,
społecznych relacjach, polityce, ...i o emocjach,
które są bardzo wyraziste. Robienie tego dla 'ogółu
Polaków' brzmi bardzo abstrakcyjnie, no chyba że to
żart :)

Marta Surowiecka Marta Surowiecka

I mam świadomość, że tłumaczenie p o e z j i jest
cholernie, Cholernie skomplikowane, to nie tak jak
proza. Można jednym słowem, związkiem frazeologicznym,
znakiem, akapitem, etc. schrzanić wszystko, zmienić
myśl, i sens
...
kosmos

Marta Surowiecka Marta Surowiecka

Nie oceniam treści, bo nie znam oryginału, zresztą
nienawidzę i nie chcę oceniać. Ale doceniam fakt, że
to robisz. I wykonujesz to uczciwie, w podpisie.

Marta Surowiecka Marta Surowiecka

Dobrą robotę wykonujesz, popularyzujesz czyjąś poezję,
wydobywasz "z martwych" dla nas, ogółu, Polaków?
dajesz znać, że oni są, TO napisali...
Zastanawiam się (nie chce mi się szukać:) czy jesteś
pierwszym, który ich przekład na polski wykonał, jeśli
tak, to genialna robota, gratuluję, szacun:) i ukłon.
Każdy chciałby, żeby ktoś się do niego kiedyś dokopał,
wiesz o czym mówię

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

tutaj przykad recytacji autorki w języku hebrajskim.
Poezja generalnie jest niszowym zajęciem, a jeszcze z
innej epoki, kraju i kultury... Wiadomo, że może się
rozminąć z oczekiwaniami i być dziwnie interpretowana.
Pozdrawiam i dziękuję za wytrwałość w każdym razie :)
https://youtu.be/A9I5XS2L52M


Babcia Tereska Babcia Tereska

Dla mnie to /za/mroczne. Nie jest oczywiście wina
tłumacza. A ten rytuał co dodaje Miły w komentarzu to
poniżej człowieczeństwa. Pozdrawiam

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

tumaczę kolejny raz Jonę Wolach, bo wydaje się
interesujące, że jest tak mało przekładów na polski.
To była ponoć rozpoznawalna poetka, na swoje czasy
bardzo obrazoburcza i kontrowersyjna. Z tych wierszy
emanuje jakiś konflikt nowoczesnej wolnej kobiety,
wobec sztywnych tradycyjnych schematów w których rolę
kobiet ograniczały nieprzekraczalne zasady.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo ciekawe.
Ostatnio widziałam film z rytualnym ssaniem przez
rabinów krwi noworodkowi z penisa po obrzezaniu.
Świat jest tak różnorodny...
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »