Tego głosu Bóg nie uśmierca
*
byliśmy sami
śledził nas tylko Bóg
na zawsze - powiedziałeś, wkładając
obrączkę na mój palec
ale nie na wieczność - wtrącił się Bóg
jeśli wieczność jest tobą - powiedziałam,
wkładając obrączkę na twój palec - to na
zawsze
jesteście niepokorni - zirytował się Bóg
jesteśmy niepowtarzalni - podniosłam do
góry wzrok - a nijacy dla ciebie
trzymając się za ręce
bez strachu
przekroczyliśmy nasz próg
jeszcze się spotkamy - krzyknął za nami
Bóg
wiem - powiedziałam
wiemy - krzyknąłeś tembrem głosu, który
odbił się od chmur
płakaliśmy ze szczęścia
jesteśmy miłością na zawsze -
powiedziałeś
kocham cię - szepnęłam wtulona w objęcia
mówiliśmy własnym głosem
mówiły nasze serca
tego głosu Bóg nie uśmierca
Komentarze (2)
I to jest miłość ponad wszystko. Bardzo ładny wiersz.
ooo... jakie zaskoczenie, i to pozytywne, warto
przeczytać i się zatrzymać, choć na chwilę