Z tej strony tęczy
Przyszłam z tamtej strony tęczy
i zastałam pustynię
kikuty drzew
i trupy nienarodzonych dzieci
rzucić garść piasku
komu by się chciało
pobiegli naprzód
gdzie oaza mirażem tylko
gdzie słowa przekleństwem
a zboczeniem zabawa
jak w takim bezkresie
szukać róży pustyni
i skąd zaczerpnąć wody
gdy słońce próbuje wypalić zło
a wiatr przesypuje góry piasku
w tę i we w tę
w tę i we w tę
autor
Kryha
Dodano: 2010-11-17 10:27:54
Ten wiersz przeczytano 1058 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
"jak w takim bezkresie
szukać róży pustyni " ciężko, ale trzeba :-)
najważniejsze ze Przybyłaś i pozostałaś..pomimo wiatru
przeciwnosci
Trudny temat... ciekawie go przedstawiłaś...
refleksyjny i smutny wiersz...
Pesymizm uzasadniony. :((
...jest takie zło że, nawet słońce nie może go
wypalić....
"rzucić garść piasku
komu by się chciało" - w tryby politycznej machiny...?
- a klepsydra, to wierna towarzyszka wszelakich
poczynań - nie odstąpi...
Ciekawy wiersz. Fajnie skonstruowany. :D. "jak w takim
bezkresie
szukać róży pustyni " no tak to już jest z tymi
naszymi poszukiwaniami, że nie jest łatwo...
Katastroficzny obraz świata, dotkniętego nienawiścią.
Opisujesz skutki tej nienawiści. Z mediów wiadomo, że
tereny na pustyni,(obecność ropy naftowej oraz różnych
religii), zawsze były i będą zarzewiem konfliktów.
Pozdrawiam serdecznie
Kaliber wiersza ciężki ale swoje przesłanie ma.
Pozdrawiam :)
Dobry wiersz..."wte i wewte" ...;)