Telefon
Tak, tak, tak, nie przerywaj
tylko słuchaj.
Nigdy tak się nie czułam,
kiedy wziął mnie w ramiona,
byłam jakaś nie swoja,
gdzieś odleciała cała duma moja.
Nawet mi się podobało,
kiedy brał mnie już od progu,
ręce moje uwięzione
w jego jednej dłoni.
Druga dłoń sobie hasa,
od szyi, do poniżej pasa.
Rozgarnia piersi
i pieszcząc palcami - błyskawicznie
jest pomiędzy udami.
Jak to nie rozumiesz?
- Może trochę w tym przenośni,
lecz nie będę ci mówiła,
gdzie i kiedy jego dłoń była.
Jedno mogę powiedzieć,
był to seks jak żaden...
wymusiłam obietnicę,
żeby tak było -
przed każdym obiadem.
Komentarze (18)
Bez polotu. Spacja
Wiesz sama nie wiem
Co ci mowie
Chyba mam lukę
Dziś w...rozumie
Sluchasz?
Nie żałuj i nie zazdosc
To chyba księżyc
W swojej kwadrze
Dal mu te moce
Tak...nieziemskie...
Bo zawsze bylo
Dla mnie
Kleska
Kiedy to robil
Moj wciaz ..slubny
Tak bezpolotu
Samolubnie...
Pozdrawiam
Jurek
Uśmiechnięty erotyk :))) Pozdrawiam