Telefony
Mój telefon leży obok mnie....czeka
też...
Pamięć oczyszczona ze spamów ...chłonna
jest
Telefoniczne ekraniki pokazują
piękno...emocje
Nasze telefony kurierami miłości chcą
być
Pozwólmy im ...
Mój telefon leży obok mnie....czeka
też...
Pamięć oczyszczona ze spamów ...chłonna
jest
Telefoniczne ekraniki pokazują
piękno...emocje
Nasze telefony kurierami miłości chcą
być
Pozwólmy im ...
Komentarze (18)
Ciekawa miniaturka. Ładnie połączona współczesna
funkcja telefonu z romantycznym przesłaniem :)
telefony kurierami miłości-ładna personifikacja...choć
lepiej by kurierami były czyny
Oj, w dzisiejszych czasach jakoś się tak źle porobiło,
że dla człowieka telefonem jest miłość. Jednak
pamiętając o drugiej osobie, nie pozwól by zawładnęła
materia i jej obieg. Ale tak już jest, nie do każdego
ma się blisko, trzeba czekać na te kilka liter obok
słuchawki, czy koperty na ekraniku telefonu.
wyznaję teorię, iż od telefonu lepszy jest dotyk jej
dłoni...wiersz jednak na czasie i superek
Kuriery miłości- ładne okteślenie funkcji telefonu u
zakochanych! Faktycznie emocji nie brakuje przy
odbiorze wiadomości!
Telefon...jakże niezbędna rzecz w obecnych czasach,
kiedys trzeba bylo listy pisać, zaglądać do skrzynki,
a teraz..patrzymy na telefon, a on milczy...opisałas
tą niezbędność naszego współczsnego życia króciutko
ale jak trafnie..
krotki, lecz tresciwy wiersz.. ladnie napisany, bardzo
ciekawie, ale czy wyznawanie milosci przez telefon to
taka fajna sprawa? chyba milej uslyszec "kocham"
szepniete do uszka, a nie wypisane tlustym drukiem na
ekranie telefonu.. ale wedle uznania:) wiersz jest
dobry, wzbudza poruszenie wsrod autorow, bardzo dobry
temat i przeslanie.
Wiersz krótki lecz treściwy,
Telefon miłości niechaj w każdym sercu gości, Brawo !
tego brak jest w naszych sercach.
w miłości nie licz tylko na przedmiot-aparat
telefoniczny, choć on jest magiczny nie wszystko
załatwi, tu trzeba zabiegów konkretnych z obu stron,
staraj się by pierwszy krok zrobił On.
Wiersz ujmuje i piesci zawsze czekamy i jestesmy razem
myslami
hmm telefony.. obudzona nadzieja...opuszkami palców
niesione uczucia..magia!!
Ciekawy wiersz ,ilez to razy slyszymy w sluchawce te
najwazniejsze ze slow , ilez to razy czekamy aby sie w
ten wlasnie sposob polaczyc z ukochana/ym
Przeczytalam z przyjemnoscia!
Kiedyś serca biły nam mocniej, gdy przychodził
listonosz. Teraz to już nie wystarcza, bo kto chciałby
czekać tygodniami na upragnione słowa...?
"Nasze telefony kurierami miłości ..." brzmi nie do
konca romantycznie;), ale jak bardzo czekamy...na to
przebudzenie telefonu, odbieramy drżącą ręką, właśnie
to IMIĘ przyprawia o amok bicia serca...unosi, rozpala
żarem...itd, itp.:)
Tak to często bywa, że telefony stały się naszymi
cichymi pośrednikami... miłości.