TEN

Gdy widzę to, za czym tęsknię
o czym wciąż myślę i marzę
Tego, któremu mówię
zawsze i tylko prawdę.

Tego, co przy nim czas
jak antylopa biegnie
a gdy go nie ma blisko
jak żółw się ciągnie mizernie.

Tego, co jedno słowo
więcej niż innych słów znaczy
spojrzenie, które zawstydza
dotyk niewinny, lecz jaki.

Chociaż bym chciała wykrzyczeć
wtulić się w niego jak dziecko
to strach jest we mnie i spokój
bo wiem, że warto poczekać.

Jeśli to czyste, prawdziwe
jeśli tak silne jak czuje
to mogę czekać latami
kiedy mnie znów pocałuje.

autor

gwiazdanocy

Dodano: 2008-04-18 01:24:57

Ten wiersz przeczytano 639 razy

Oddanych głosów: 7

Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie