Ten ból
Zagubiony w dalekiej otchłani,
W moim własnym świecie krążący,
Wyrywasz mnie z tego cierpienia
I ranisz zupełnie niechcący.
Ja jednak nie mogę Ci mówić,
Że boli, gdy jesteś zbyt blisko.
Ty nie chcesz mnie zostawić,
Za bardzo mnie lubisz, za mocno.
Pragnę samotności, bo tylko w niej,
Potrafi się odnaleźć ma dusza.
Nikt jej tak nigdy nie ruszał.
Dałabyś spokój mi wreszcie,
Ale tak bardzo nie chcesz,
Ja też nie potrafię Cię zranić,
Nie powiem prawdy, nigdy, za nic.
A jednocześnie mnie boli....
Nie umiem kłamać, prawdy nie mogę
powiedzieć,
Pozostaje czekać i cierpieć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.