Ten człowiek, który mnie nie...
"Ten człowiek, który mnie zrozumie".
04.0.2016r. piątek 13:50:00
Ten człowiek, który mnie zrozumie
Ten się wówczas dowie,
Co gnieździ się w mym rozumie.
Nie ma czasu na rozmyślania
Nad długością ludzkiego życia,
Bo jeżeli ma się kogo do kochania,
To chce się li tylko wspólnego bycia.
Jestem malutką cząstką niezmierzonego
Jak i nieogarniętego czasu,
Dlatego stoję wobec świta tego całego
I wychodzę odważnie z swego szałasu.
Jestem obywatelem tego świata,
Może za to hojna przyjdzie zapłata
I wówczas każda mnie malutka cząstka
W swych dokonaniach nie będzie wąska.
Nie ukrywam się w podziemnym
pomieszczeniu,
Lecz chłodzę zbroczoną krwią głowę na
kamieniu.
Ponadto bez warunkowo i nieuchronnie
Czuję, że wielka Miłość napływa do mnie.
Nie tragizuję, lecz coś ważnego mówię,
Może czasem inaczej nie umiem,
Jednak strach przed odrzuceniem
Nasila się z każdym kolejnym
zwątpieniem.
Może w świecie ozdobionym,
Trochę wyimaginowanym
Poznam cud uczuć
I niepowtarzalność namiętnych ukłuć.
Tymczasem nieco strąciłem się z
postumentu
I teraz nie umiem odnaleźć właściwego
fundamentu.
Bardzo drżę,
I się drze,
Bo nim Ty będziesz obok mnie
To ja jeszcze nie raz się zagubię.
Nową szansę mi ostatnio na odrodzenie
dano,
W ten sposób drogę miłosierdzia
pokazano.
Ten człowiek, który mnie zrozumie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.