ten dzień ta noc...
miłość jak brzeg liścia
usiadła sobie na trawie
czeka na kogoś bliskiego
by potem zasiąść i marzyć
bo ona zawsze w pogotowiu
jest sercem poznania
wystarczy znależć i zaszyć
ubranie prawie gotowe
nitka igła to owoc
czasami kłuje życiem
a gdy poczuje to kocha
Ciebie na zawsze promykiem
promyk to dal morza brzegu
płynąć i czerpać bez znoju
praca czyni szlachetnym
doznanie klejnot bezpieczny
autor
kryst...
Dodano: 2019-11-15 11:58:20
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Życiowo.
Bardzo ładnie :)
Ładnie
Pozdrawiam :)
"Ten dzień ta noc... " i od nowa,
pulsuje w skroniach mi głowa.
Co wyjrzę... a ono się chowa,
znów trzeba się w pracy biczować.
Pozdrawiam Cię Krystyno, dobrego dnia.