Ten z knota
Nieopodal czasu, tuż obok życia
przysiadłem na pniaku starej brzozy
łza uciekającej chwili łapała wiatr
goniła wczoraj
Ale po co?
Sam jestem płomieniem
ciepłem świecy boskiego planu
iskrą palącą suche mchy przeszłości
łapiącą jutro
Ale dlaczego?
Powiew wspomnień lekko trącił
gałązki chwil tych z przeszłości
bliskich, odległych, rzeczy, zdarzeń,
zatrzymałem czas
Ale na jak długo?
Zaczęło padać. Jak zawsze gdy tęsknię
słone krople też zastygły w bezruchu
łza potrafi kreślić spore kręgi na
wodzie
mam zapomnieć wczoraj
Ale już na zawsze?
Czy ktoś odczuwa brak tęsknoty,
bo jeśli tak, to dla niego życie nie znaczy
nic.
Komentarze (31)
Dzięki niemu życie płonie.
Ten z knota podtrzymuje płomień
Marto jestem przeszcześliwy, że mój wiersz właśnie
Ciebie dotyka...
tytuł mnie rozbawił)))
Wróciłam) zastanawiam się jak można odczuwać brak
tęsknoty?? Już wiem, właściwie to chyba rozumiem, brak
marzeń, a może nie - wiary, bo marzenia pchają się jak
muchy, nawet gdy je się odpycha, jak tęsknotę (to to
samo...). Ale tak.., ja nie marzę, staram się...i
życie nic nie znaczy, mogę odejść teraz.
Po co "żyć" - wegetować - tęsknotą i marzeniami.
Nienawidzę marzeń i t. Oj, za dużo mi się powiedziało,
nieważne:)
cudowną myśl podałeś - ostatnie dwa wersy... Nigdy się
nad tym nie zastanawiałam, tęsknota zawsze mi
towarzyszy a wraz z nią poczucie, że moje życie nie ma
sensu, że nie żyję, że nic nie znaczy... A Ty piszesz
coś odwrotnego...
Zaskoczenie.
Hej:)
piękny +++
pozdrawiam :)
hmmm.... zamyśliłam się... dobry wiersz, pozdrawiam i
głosuję
czytając Twój wiersz
pomyslałam sobie,ze chyba nie ma czlowieka , który by
nie tesknił
nie tylko za miłoscią lecz też za tym co bywa
nieosiągalne
pozdrawiam:)
Dobry i ciekawy wiersz,od tytułu po pointę.
Miłego dnia życzę:)
Bardzo dobry wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki. Wielkie dzięki.Po L5 chyba przyjdzie kolej na
L4 ;-) Ach, sobie przygarnąłem taką maleńką
tęsknotkę.Zabrzmiało jak ślicznotka.Fajnie jak drugi
człowiek potrafi zrozumieć innego... Brakuje w tym
pędzie refleksji... Czego życzę wszystkim.
...aż miło przeczytać-pozdrawiam
często wczoraj wspominamy
zapominając drzwi otworzyć
na dzisiaj
choć przeszłość nie wróci
sami do niej dążymy
choć najlepiej kiedy Pascha
płomień oddala niż ma przybliżyć
jak każda świeca dotąd się pali
dopóki wosk ma choć jest bez knota ...w:):)
samotność poczuje tylko samotny
a Twój wiersz czytałem w ciszy - szacun - pozdrawiam