Ten krzyk
Inspiracją wiersza jest wiersz ...Karl ,,Procenty"
pamiętam migawki
z życia
raz po raz
ciosy uderzały
jak błyskawice
o ziemię
myśmy po kątach
się chowali
strach
oddech wstrzymywał
by ojciec
go nie usłyszał
tylko krzyk
mamy
bólem wywołany
przestań
przestań
a on
nad się nią pastwił
zmęczony
przestał
mamrocząc pod nosem
łzy ślady
z twarzy zmywały
pod oczami była
czarna tęcza
przytulała nas
już dobrze
tych obrazów
nie zatarł czas
a tak bardzo
chciałem je zamazać
ja przez życie
z braćmi poszedłem
inną drogą
mama z nas
była dumna
Autor Waldi1
Komentarze (22)
okrutny los nie ma litości i niektórym ludziom odbiera
rozum :(
"nad nią się pastwił"
pozdrawiam :)
Straszna rzeczywistość
Pozdrawiam
....wyobrażam sobie co przeżywaliście, współczuję,bo
trudno zapomnieć...pozdrawiam
Waldi co Ci tu napisać. To trochę jak z wiadomościami
w tv Dobra wiadomość to żadna wiadomość. Ta zła się
lepiej sprzedaje. Potem jednak okazuje się że ludziom
świat wydaje się workiem z wężami. Są węże oczywiście
ale świat jest troszkę inny. Pozdrawiam z plusem za
szokujący przekaz:)
Witaj,
kolejny raz poruszasz bardzo wstydliwy temat -
'co się dzieje w czterech ścianach' - jest już
lepiej, bo odważniej, ale daleko do normy...
Uśmiech i pozdrowieia./+/
Bardzo współczuje.
Niektórych krzywd, nie da się zamazać, czy wymazać.
Pozdrawiam Waldku.:)
Dobrze, że mama umiała pokierowac tak waszym zyciem
żebyscie wyrośli na prawych ludzi... Pozdrawiam Cię
serdecznie Waldi
Niestety - tu bym karała tych, co udostępniają środek
bardziej niż spożywających.
trudno przejść obok tego obojętnie
Współczuję.
Niektórych krzywd nie da się wymazać z pamięci, nawet
jeśli wszystko już za nami...pozdrawiam Waldi :)
przemoc w rodzinie za zamknietymi drzwiami, dobrze, że
dzieci nie poszły ojca śladami,
bolesny temat,
serdecznie pozdrawiam.
Byłam tak traktowaną żoną.
Twój tragiczny smutny wiersz...siedzę i płaczę...nie
potrafię nic mądrego napisać...przeżyłam co nie
co...pozdrawiam bardzo serdecznie.
Dzieciństwo niestety nie dla wszystkich jest bajkowe,
do którego chcą wracać we wspomnieniach. To jeden z
powodów dlaczego. bardzo poruszający wiersz.