Ten, który cierpiał
Uczniom gnębionym przez rówieśników. NIE PODDAWAJCIE SIĘ! A także wszystkim tym, którzy stoją z boku i nie reagują...
Widział ich cienie
Przeszły obok niego
Nie spojrzały
Nie odwróciły się
Słyszał ich kroki
Głośne, głuche
Słyszał ich szmery
Nieznośne dla ucha
Czuł ich oddechy
Na swoim ramieniu
Czuł ich dotyk
Gdy musnęły go chłodem słów
Cierpiał bo widział
Cierpiał bo słyszał
Cierpiał bo czuł
Tę obojętność straszną
Tę ciszę śmiertelną
Tę samotność nieskończoną
Przesuwały się wolno
Obok zimnej ściany
Bez słowa szacunku
Takie chłodne, takie mroczne
Patrzyły spod oka
Złowieszczo
Uśmiechały się wrogo
Bezczelnie
Groziły, że zranią
Raniły okrutnie słowami
Szeptały, że zhańbią
Hańbiły wrednie czynem
Cierpiał bo widział
Cierpiał bo słyszał
Cierpiał bo czuł
Swój smutek nieszczęsny
Krzyk duszy rozpaczliwy
Bezsens swojego życia
Nikt nie zwrócił uwagi
Nikt nie podał ręki
Nikt nie pocieszył w chwilach
Największej jego udręki
Gdy staczał się powoli
Gdy płakał w samotności
Gdy niknął w oczach
I gdy cierpiał mimo woli
---------------------------------- © Copyright by edith_k@ (Wszelkie prawa zastrzeżone)
Komentarze (1)
bardzo bliski mi jest ten wiersz mimo ze nigdy nie
bylam gnebiona..