Ten płomień Villanella
Co masz w sobie takiego, no powiedz,
myślę - świat twoją barwą ubiorę,
rozpaliłaś już we mnie ten płomień .
Świat poezji w twej stanął obronie,
kiedy stało się całkiem, niemodnie,
jaką magię masz w sobie, no powiedz…
Skromne strofy,wciąż tylko się płonię,
Villanello, to pióro o tobie,
delikatnie podsycasz ten płomień.
W żaden sposób już się nie obronię,
struny rymów czarują melodię,
czy tym pięknem uwodzisz, no powiedz.
Może pióro zbyt proste i trwonię
tę subtelną cudowną harmonię,
nieustannie rozpalasz ten płomień.
Może jeszcze poetów nakłonię,
wykreują coś też w takim tonie ,
czyż nie warto czarować, no powiedz,
i rozbłyśnie nam w sercach ten płomień.
Komentarze (20)
Beorn, przepraszam za ten nick.
płon jak najjaśniej
i ogrzewaj nie tylko słowem
czarujesz i ...
magda*, wciąż jest piękna, a może nawet piękniejsza. A
teraz to jest vilanella i śmiało możesz ją zgłosic do
konkursu.
I jeszcze jedno, mój nick to beorn. To taka
epizodyczna postać z pewnej powieści pewnego
czarodzieja, w utworach , którego zatonąłem kiedyś po
uszy. Jeżeli chcesz wiedzieć więcej, to wpisz "Beorn"
na google'a.
Pozdrawiam
Krzemanko, Bornie dzięki za rady.Posłuchałam i mam
nadzieję, że teraz jest lepiej.Pozdrawiam wszystkich.
bardzo mi się podoba wiersz, warto czarować, ale tak
czarować potrafisz tylko Ty,
Miłego
No proszę! Magdo! Ty potrafisz napisać WSZYSTKO!
zazdroszczę! ja nawet nie wiem o co biega w tych
villanellach!
Pozdrawiam serdecznie:)
Ja nie potrafię napisać Vilanelli ale Twoja wyszła
dobrze.Bardzo mi się podoba
:)
Podoba mi się, właśnie jest tutaj ten płomień.
Pozdrawiam :)
Bardzo piękny wiersz, tylko rym b do poprawy.
Pozdrawiam. (+)
piękna Villanella ...potrafisz ....
pozdrawiam:-)
Villanella o villanelli :)
Za krzemanką - warto co nieco poprawić niektóre
końcówki, bo villanlla naprawdę ładna.
Ładny wiersz, lekko odbiegający od klasycznej formy
villanelli ( brak rymów między środkowymi wersami
tercyn). Miłego dnia.
Świetny wiersz. Może się podobać.
Pozdrawiam
Widzę tę magię owocową szaloną, rozsmarowującą pieśń
miodowego marzenia.
Wiesz Madziu jak bardzo Cię lubię ,niech płomień pali
się w Tobie i nigdy nie gaśnie.;-)Wiersz czytam jak
piosenkę..to te powtórzenia-super.