TEN PRAWDZIWY...
Głosił tylko prawdę
bezgranicznie kochał człowieka
nie posiadał szybkiego
samochodu
ani willi z basenem
obce mu były
nowoczesne gadżety
nie zabiegał o uznanie
w oczach ludzi
potrafił zajrzeć w głąb serc
obetrzeć łzy z oczu strapionych
bezinteresownie wlewał w dusze
krople nadziei na lepsze jutro
nie potrzebował
budowli z pustaków
modlił się na łące
pośród śpiewu ptaków...
Barbara Szuraj
Komentarze (29)
Serdecznie wszystkim dziękuję i pozdrawiam:)
Czytając ten piękny wiersz o Synu Bożym, pomyślałam
też o Janie Pawle II
Serdecznie pozdrawiam :)
Wszystkiego Najlepszego z okazji dnia kobiet :)
Pozdrawiam serdecznie :)
wiosny w sercu przez cały rok
spotkań z miłością każdego ranka i wieczora.
owocnej współpracy z Weną
i spełniania marzeń szybszego niż
zdążą przychodzić do głowy. :):):)
Dużo emocji w Twoim tekście
Pozdrawiam Basiu:-)
Tak wyobrażam sobie prawdziwego księdza. :)
Pięknie opisałaś Basiu bezinteresownego i gotowego do
pomocy człowieka wierzącego.
Ślę moc serdeczności i życzę udanego wieczoru. :)
Piękna prawda w wierszu.
Zauroczyłaś.
Wspaniały wiersz człowieka pustelnika
mający serce wrodzonej wiary chrześcijańskiej lub
nabytej z nauk P.Pana Boga. Cenię takich ludzi,
ale gdzie ich znaleźć? chyba w powieściach. Pozdrawiam
Szczere słowa, pełne wiary.
Pozdrawiam Basiu :)
Piękny, wymowny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przepięknie z wiarą, podoba mi się, pozdrawiam :)
Witaj,
i dlatego staje się czasem nierzeczywistym, a może po
prostu jest...
Czuje sie w tych wersach miłość do
ideału.
Zarazem tęsknotę za niematerialnym ucuciem.
Ładnie Basiu i utopijnie zarazem.
Miłego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Cieplutki, urzekający :) Pozdrawiam serdecznie +++
Serdecznie wszystkim dziękuję za odwiedziny i
komentarze! miłego tygodnia życzę:)))
Bardzo dobry zbudowany na emocjach przekaz.
Pozdrawiam Basiu paa :)