ten walc
Strofą mickiewiczowską do muzyki Dmitrija Szostakowicza - Walc Nr. 2 https://www.youtube.com/watch?v=xtac0FxEfmQ
jakże była nieśmiała gdy mu rękę podała
kiedy pierwszy takt muzyki zabrzmiał
a dreszcz przeszedł przez ciało oddawszy mu
się całą
skrzydlaty anioł ciałem zawładnął
ona z nim na parkiecie we własnym będąc
świecie
wirują wokół własnych postaci
świec falują płomienie wokół powietrza
drżenie
kiedy w jej oczy z czułością patrzy
w czar muzyki wpleceni nie stąpają po
ziemi
skoncentrowani na taktach walca
zauroczeni tańcem wsłuchani w oddech
własny
przestrzeń z nimi smugami światła
czas istnieć przestał dla nich liczy się
tylko taniec
ten upojny walc niech trwa przez wieki
i nic ten tłum nie znaczy który w milczeniu
patrzy
na pląs tej pary jak na czar wielki
aż finał stał się faktem milkną ostatnie
takty
przygasa płomień co w oczach gorzał
uspakaja się oddech to już jest tańca
koniec
i chociaż bal trwa to jednak szkoda
Argo.
Komentarze (1)
Podoba się ten walc.
Mój syn trenował kiedyś taniec towarzyski i oglądanie
par na turniejach było czystą przyjemnością.
Pozdrawiam :)