Teoria chaosu
Zrozumiałam, że byłeś w moim życiu
huraganem.
Takim, który niszczy domy i zostawia
spustoszenia.
Ich nie da się cofnąć, ani całkowicie
naprawić.
Załatać na tyle, by nie było widać żadnych
śladów.
Tego typu huraganem, którego skutki nazywa
się teorią chaosu.
Pewnie o niej nie słyszałeś.
A więc, wytłumaczę ci,
spokojnie i bez patrzenia prosto w oczy,
bo tego już nie mogę zrobić.
Ciebie tu nie ma, dlatego muszę ci wszystko
wyjaśnić
z nadzieją, że usłyszysz.
W końcu tak mocno wierzysz,
że jeśli o czymś intensywnie myślimy,
jeżeli naprawdę mocno chcemy,
świat to przyjmie
i pośle dalej,
w odpowiednie miejsce.
Dlatego posłuchaj.
Od momentu, w którym zobaczyłam cię po raz
pierwszy,
poczułam coś, co jest niewytłumaczalne
i niezrozumiałe dla mnie, jako człowieka.
To było drgnienie jakiejś niesłyszalnej
wcześniej struny,
tak jakby pewien element został wreszcie
dopasowany,
włożony we właściwą przestrzeń.
Nie, nie nastała wtedy jasność, wiatr nie
rozwiał włosów,
serce nie wypadło na chodnik tuż przed
stopami.
Ale od tego momentu towarzyszyłeś mi w
myślach. Zawsze.
I gdybym miała możliwość cofnięcia
czasu,
zmiany biegu historii.
Szczególnie wiedząc i czując,
to czego doświadczyłam przy tobie, przez
ciebie.
Wątpię abym, nawet mając prawo do złości i
winienia,
poszła inną drogą.
Wątpię, żebym wtedy odwróciła głowę
lub zrobiła coś inaczej.
Przez większość czasu czułam ukłucie żalu,
gdy musiałam się pogodzić z tym, że to nie
zepsuty telefon.
To ty po prostu, najzwyczajniej w świecie,
masz mnie gdzieś i mogę otwierać zmęczone
oczy każdego rana,
a nie zobaczę niczego nowego – puste
miejsce obok mówi wszystko.
Komentarze (11)
Wiersz, jak list nasiąknięty emocjami i uczuciami!
Wciągająca melancholia skłaniająca czytelnika do
refleksji.
Pozdrawiam:)
Marek
Witaj, ciekawie poprowadzony temat, czuje się emocje.
Podoba się wiersz.
Pozdrawiam.:)
Fajny i intrygujący:)pozdrawiam cieplutko:)
bardzo smutne to jest.... a jakże prawdziwe ... teoria
chaosu bardzo tu pasuje ... miłość jest piękna a tak
często boli ...
Bardzo osobisty list pisany ze strzałą Amora w
sercu... pozdrawiam
ciekawe porównanie. W sumnie bardzo smutny wiersz.
Bardzo ingerujący i życiowy wiersz pozdrawiam
serdecznie;)
Bardzo przejmująca treść z pewnością bolesna miłość.
Trzymam kciuki by życie obdarowało Cię tą wymarzoną
miłością.Pozdrawiam.
Warto przeczytać :) Pozdrawiam serdecznie +++
"Miłość jest jak rozmowa telefoniczna, najpierw się
na nią czeka, a potem okazuje się że to pomyłka."
- Magdalena Samozwaniec.
Pozdrawiam Andie.