Tequila
Pokaż Kochanie, którą gwiazdę sobie
życzysz
Powiedz proszę co z chmur namalować
Wieczorem przy winie zaproszę świetliki
Przy cichej muzyce, chcę Cię degustować
Całować po ust obrysie - delikatnie,powoli
Przeczesując dłońmi blond włosy
Na pępek wysypię subtelną szczyptę soli
Spijając cytrynę z pomiędzy piersi...pełną
rozkoszy
Muskając sutki jak skrzydłem motyl
Szepnę do uszka sprośne głupoty
I dotknę duszy... jej (G)łębi ukrytej
Kocham Cię!!! Jeśli chcesz
możesz...krzyczeć...
autor
Zantes
Dodano: 2014-08-11 02:53:29
Ten wiersz przeczytano 2811 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Ewa Złocień...świetnie to ujęłaś, aż się zaśmiałem :)
Dziękuję i pozdrawiam :)
Rozkoszne te chwile, gdy mam ciebie.... i tequilę.
:)))
dobre to tak z tequilą jeszcze z lodem w:)
rozmarzony erotyk Zantes
pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki za odwiedziny i komentarzyk :)
Pozdrawiam.
Oj zmysłowo i gorąco z tą tequilą,
która zresztą jest całkiem całkiem z limonką i solą
:))
Miłego dnia życzę:)