terapia
w formalinie przechowuje jeszcze wyblakłe
strzępy wspomnień,
na szczęście pomocnik preparatora w
raporcie kwartalnym informuje: „już
niedługo przestaną być czytelne”
mam jeszcze drobne problemy: czasami
uśmiechnę się, porozmawiam z przyjaciółmi,
ale pan doktor uspokaja: „to
minie”,
chwali mnie, podobno robię postępy, badanie
krwi wykazało,
że hemoglobina straciła zdolność
przenoszenia emocji,
jestem wzorowym pacjentem a terapia rokuje
nadzieję,
oduczam się życia dość sprawnie,
Komentarze (2)
dość przerażający wiersz w swojej wymowie....
zły lekarz - zmień zaraz !
jutro nowy dzień ,być może to właśnie ten
najważniejszy! -przeczytałam z uwagą -dobrze napisane