Terapia na depresję
Inspiracją do napisania tego wiersza był wiersz Kropli47 "Depresja"
Ciężko się godzić z rzeczywistością
Nieodwracalne nadchodzą zmiany
Smutek z nostalgią u wszystkich goszczą
W historię idzie świat nam już znany
Zawładnął ludźmi paraliż myśli
Nikt nie chce śpiewać ani się bawić
Bo czarny koniec może się ziścić
Co ukochane możemy stracić
Nie jestem smutna depresji nie mam
Żyję z dnia na dzień koegzystuję
To co się dzieje po prostu zlewam
I sobie zwykłe wiersze maluję

JoViSkA




Komentarze (44)
Gdy się ma depresję, trudno jest pozbierać myśli ale
prawdą jest, że pisanie wierszy pomaga w powrocie do
równowagi psychicznej. Ja piszę, bo lubię, bo też
lubię sprawiać sobie radość :))
Życząc miłej niedzieli, cieplutko pozdrawiam :)
Dziękuję Agrafko :)) pozdrawiam cieplutko :)
Mi też wiersze pomagają.
Rymy czasownikowe warto zastępować innymi, podobnie
jak w życiu, szukać czegoś mniej typowego w tym, co
wydaje się często po prostu monotonne. Powodzenia :-)
anna no nie tylko oprócz nas zgadza się z wierszem 27
osób :)) to jest nas 29 :)) Pozdrówka :*
to jest już nas dwie.
Elenko widzę, że znowu podziałałam na Ciebie
inspirująco hahaha...jesteś niesamowita...sprawiłaś mi
dużo radości tym wierszem :D:D
Grażynko :))
Panie Bodku piszmy i piszmy i Ty również pisz, czekam
z niecierpliwością na Twoje nowe wiersze :))
Pozdrawiam cieplutko :)
"... po prostu zlewam".
Ja mysle... po pierwsze
zyc trzeba, wiec piszmy wiersze.
Udana refleksja Ulu.
Pozdrowionka :)
Szczerość nie zawsze popłaca, Ulu,
dzięki za miłe słowa, też Cię lubię,
a poza tym nobody is perfect:)
Tymi wierszami świat zamaluję,
po niebie będą płynąć równiutko.
I każdą chmurkę z nim pocałuję,
niech się nie skroplą deszczem szybciutko.
Dziwnie byłoby skakać w literkach,
w czarne kałuże by się zmieniły.
Pływały tworząc kanty na rogach,
a potem w błotku zwyczajnie zgniły. :)
Lepiej na Bej-u, Wy je czytajcie,
żeby nie było już czarnej brei.
Dużo plusujcie i wspominajcie,
bo moje wiersze są przy nadziei.
Gdy się rozmnożą, to trudna sprawa,
są malowane jak cacko złote.
Zaraz mnie dumą serce napawa,
niech nikt nie waży je nazwać kłopotem. :))))
Pozdrawiam i to urodzone 'dziecko', nie jest kłopotem.
:)))
No mam nadzieję Robercie :)) Dziękuję :);)
dobrze że chociaż nam wierszy nie odbiorą
Piorónku no to ja tym bardziej się cieszę, że Ty się
cieszysz, że ja się cieszę :))))))
Re:
JoViSkA-:)
To tylko jest moja ocena sytuacji, odnośnie twojego
wiersza. Jak się cieszysz, to ja z Tobą -:))
Dziękuję Marysiu za poparcie...piąteczka! :D i
pozdróweczka! :)
I bardzo dobrą obrałaś ścieżkę.
Kto tak uczyni dłużej pomieszka,
bo wszelkie strachy, jak na płocie łachy pozwiewa
wiatr i będzie czysty kraj od Bałtyku do Tatr.