Terapia na depresję
Inspiracją do napisania tego wiersza był wiersz Kropli47 "Depresja"
Ciężko się godzić z rzeczywistością
Nieodwracalne nadchodzą zmiany
Smutek z nostalgią u wszystkich goszczą
W historię idzie świat nam już znany
Zawładnął ludźmi paraliż myśli
Nikt nie chce śpiewać ani się bawić
Bo czarny koniec może się ziścić
Co ukochane możemy stracić
Nie jestem smutna depresji nie mam
Żyję z dnia na dzień koegzystuję
To co się dzieje po prostu zlewam
I sobie zwykłe wiersze maluję
Komentarze (51)
Tymi wierszami świat zamaluję,
po niebie będą płynąć równiutko.
I każdą chmurkę z nim pocałuję,
niech się nie skroplą deszczem szybciutko.
Dziwnie byłoby skakać w literkach,
w czarne kałuże by się zmieniły.
Pływały tworząc kanty na rogach,
a potem w błotku zwyczajnie zgniły. :)
Lepiej na Bej-u, Wy je czytajcie,
żeby nie było już czarnej brei.
Dużo plusujcie i wspominajcie,
bo moje wiersze są przy nadziei.
Gdy się rozmnożą, to trudna sprawa,
są malowane jak cacko złote.
Zaraz mnie dumą serce napawa,
niech nikt nie waży je nazwać kłopotem. :))))
Pozdrawiam i to urodzone 'dziecko', nie jest kłopotem.
:)))
No mam nadzieję Robercie :)) Dziękuję :);)
dobrze że chociaż nam wierszy nie odbiorą
Piorónku no to ja tym bardziej się cieszę, że Ty się
cieszysz, że ja się cieszę :))))))
Re:
JoViSkA-:)
To tylko jest moja ocena sytuacji, odnośnie twojego
wiersza. Jak się cieszysz, to ja z Tobą -:))
Dziękuję Marysiu za poparcie...piąteczka! :D i
pozdróweczka! :)
I bardzo dobrą obrałaś ścieżkę.
Kto tak uczyni dłużej pomieszka,
bo wszelkie strachy, jak na płocie łachy pozwiewa
wiatr i będzie czysty kraj od Bałtyku do Tatr.
Piorónku ja się nie bronię tylko podtrzymuję
konwersację, bo Twój komentarz mnie do tego
zachęcił...i z tej radości, że Ci się mój wiersz
spodobał tak mnie poniosło :))))
Re:
JoViSkA-:))
a przed czym, ty się bronisz-:)) Przecież ja Ciebie
nie atakuję-:)
Rozumiem twój wiersz przeca -:)
Pozdrowionka!
Dziękuję gościom ikceosk, Iris, Najkuś, moli, Twoje
oczy za pozytywne komentarze i pozdrawiam cieplutko :)
Piorónku nie sądzę, aby w wierszu wdarła się
prekognicja, ponieważ to nie jest jasnowidzenie, lecz
wyciągnięte wnioski na podstawie łączenia faktów i
stałej obserwacji zdarzeń, takie rzeczy nawet nie są
intuicją, tylko po prostu łączeniem kropek...Nie ma tu
również ignorancji z prostej przyczyny, że sama głową
muru nie przebiję, więc skoro nie mam wpływu na zmianę
stanu faktycznego, to nie pozostaje mi nic innego jak
pisać wiersze, żeby nie zwariować :) Dziękuję ślicznie
i pozdrówka dla Ciebie :)
Poezja najlepsza na depresję;)
Witaj,
uśmiech i pozdrowieniua /+/.
Wdarła się tutaj, pewnego rodzaju prekognicja-:)
Dopóki pewne sytuacje nie dotykają Nas bezpośrednio,
dopóty szczęście będzie Nam sprzyjać - nawet poprzez
ignorancję ( to nic złego) Ale zawsze warto trzymać
łąpkę na pulsie-:)
Wiersz mi się podoba!
Pozdrowienia dla Ciebie
Dobry sposób na załamki...pozdrawiam serdecznie.
Dobra terapia...
Pozdrawiam niedzielnie:)