Terapia na depresję

Już czas pośpiewać trochę... zła aura odejdzie sama :)
spróbujmy :)

Grażynko jesteś przemiłą, szczerą i bezpośrednią
osobą, za co bardzo Cie lubię...cenię sobie szczerość
u innych :)

To miło, Ulu, wiesz ja rzadko daję sugestie, bo jak
kiedyś dawałam ich więcej, to skończyło się to
podtekstami na mój temat, sugerowaniem, iż się
wywyższam i wręcz chęcią pozbycia się mnie z portalu,
ja też nie nadstawiałam policzka i bywało, że też
zaczęłam pisać ze szpilkami, ale to bez sensu, konto
usunęłam, ale wróciłam, bo mimo wszysytko lubię ten
portal, no i przez to, że mówię często wprost, to
dostaję w kość, dlatego stałam się ostrożniejsza, ale
nie do końca,
jak coś mnie irytuje to albo to opuszczam, ale mówię
bezpośrednio o tym, bez owijania w bawełnę.
Wybacz, te moje zwierzenia, pozdrawiam niedzielnie:)

Grażynko ja się nigdy nie denerwuję na Wasze
sugestie...biorę sobie wszystkie pod rozwagę i
decyduję sama czy skorzystać czy nie...wręcz cieszę
się, że komuś zależy aby wiersz poprawić i coś w nim
przestawić...o to w tym chodzi, aby sobie pomagać :))

Miło, że się nie zdenerwowałaś sugestią, no fakt, że
co brzmi ok :)

Dziękuję Grażynko...zmieniłam na "co ukochane" żeby
znowu "to" się nie powtarzało :)

Fajna, gotowa recepta na depresję i niefajne czasy.
Podoba mi się wiersz i jego przesłanie :)
Gdyby wiersz był mój, to pozbyłabym się jednego
spójnika i, jest w ostatnich strofach, /strofka po
strofce/
Jedno i zamieniłabym na -
to co kochamy możemy stracić,
ale tak jak jest, też nie jest źle, to tylko moje
widzenie, z którym Ulu zrobisz, co zechcesz,
pozdrawiam niedzielnie :)

Halinko :) Piąteczka! :D miłej niedzieli :)

Dobra terapia ja ją też stosuję...piszę jak umie i jak
czuję.Pozdrawiam.

:)

Beatko :* :)

i tak trzymaj:))
bądź sobą:))

udanej niedzieli

Kropla :)) dziękuję :)

zyka całkiem skuteczny ;) dziękuję :)

Bardzo dobry sposób na przetrwanie.

Fajna terapia na depresję... świetny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie :)