Teraz? czy na zawsze...
Kiedy patrzę na świat-widzę tylko
Ciebie...
Staram się tak często nie myśleć o Tobie,
jako o jedynym środku do przeżycia.
Nawet, jeśli to miłość?Nie...To nie może
być miłość.
Zawsze walczyłam żeby nie kochać, żeby nie
być zależnym od powiewu uczucia!!!
Miłość zaślepia stajesz się małym,
bezbronnym człowiekiem zależnym od
innego.
W pewnym momencie umierasz.....
-Proszę Cię nie odchodź, chce konać
chce!!!!!!!!!!!!!!!
autor
pszczółkaksc
Dodano: 2007-02-15 18:20:07
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.