terra incognita*
nieoznaczona na mapie
- moja ziemia nieznana wyrzeźbiona ciszą
wschodów i zachodów
drży jak powietrze rozgrzane upałem
kiedy na skórze pierwsze kroki palców
już nie oddziela się cieśniną
odkrywa pulsujące krwią niezadeptane
miejsca
nie znam twojego smaku
na języku biała plama
pod nami trawa cytrynowa ugina się czule
krajobraz kołyszą rozczochrane palmy
kaszlące wulkany okrywają popiołem
----------
* łac. ziemia nieznana
Komentarze (18)
Świetny:)pozdrawiam
Bardzo sensualny, podoba mi się
Pozdrawiam
Ostatnia strofa mówi wszystko.
Pozdrawiam paaa
Świetny, niebanalny erotyk.
Vick - rozbawił mnie Twój komentarz :)
krzemanka - no kojarzy się, ale jak wiadomo ziemia
nieznana to biała plama na mapie. W tym wypadku język
nie zna smaku, wiec stąd 'biała plama' ;) Dziękuję
wszystkim za miłe komentarze :)
często, gdy jako żeglarz bez steru, płynę przez Mare
Nostrum Humane, okazuję się być starym tumanem o
oczach zamglonych niewiedzą co czynią lecz po czynach
ich poznacie, bo Poznanie, w odróżnieniu od Łodzi mają
Maltę, zaś w łodzi widzew tylko bałuty , hen aż po
lublinek. W Lublinie nic nie płynie tylko bystrzyca ,
co się wpieprza do wieprza! Gorzej, bo w Miedonii zwów
panuje odra - zakaźna jak skarżysko, a to nie koniec,
to jeszcze nie wszystko, bo Polska tera/z in co gnitów
dla Europejczyków!
Cudnie :)
Prześlicznie.
Odkrywanie niezadeptanych miejsc - super erotyk :))
To jest to :)
Nasunął mi się "Hawaj jest piękny..." - to od tych
/kaszlących wulkanów/:)
Świetny tekst - udanego dnia!
Dobry erotyk.
Obrazowy erotyk. W związku z dziewiątym wersem mam
głupie skojarzenie - oby ta biała plama na języku nie
okazała się zwykłą pleśniawką :) Miłego dnia.
czarujesz słowami, pięknie piszesz
Pozdrawiam serdecznie
Podziwiam to, co robisz ze słowami.
Brawo! za wiersz, za sposób, w jaki przedstawiłaś
temat. W całości p/oddałam się klimatowi:)
Pozdrawiam:)