Teściowa
Mama żony to skarb w domu
chociaż troszkę w nocy chrapie.
I na palcach po kryjomu
sprawdza kto śpi na kanapie.
Często zrzędzi i narzeka
kiedy goście i są tańce.
No bo musi wtedy chować
to co trzyma zawsze w szklance.
Dyryguje i poucza
myślę wtedy - brak ci klepki.
Niedowidzi ale czuje
że rzuciłem w kąt skarpetki.
Czasem kiedy nie ma żony
spotka mnie przy małej kawce.
Muszę gęsto się tłumaczyć
co ja widzę w tej sąsiadce.
Chcąc się pozbyć mówię mamo
idź po Marka do przedszkola.
Poszła, przyszła a ja jeszcze
nie zdążyłem strzelić gola.
Spotkała nas w krępującej
niedwuznacznej sytuacji.
No tak - czekaj przyjdzie Anka
powiem wszystko przy kolacji.
Mówi do mnie drogi zięciu
masz Anusię - po co dziwy?
Wtedy cmokam ją po rączkach
mówiąc majtki nie pokrzywy.
Często w duchu drżę ze strachu
a nuż żonce coś tam chlapnie.
Będę musiał odbyć karę
spać pod kocem na kanapie.
Mam nauczkę no bo kiedyś
takie coś się przydarzyło.
Poszły w ruch talerze miski
spuchło moje słodkie ryło.
Mimo wszystko bardzo lubię
kiedy w domu jest teściowa.
Gdy mam czasem lekko w czubie
w tajemnicy to zachowa.
Komentarze (18)
na pewno tu pisałam komentarz i go nie widzę, a nie
został mi zwrócony:(te zęby mnie rozbawiły niezle / w
szklance/ całość bardzo mi się podoba:)
No nie ;) - muszę wziąć sobie do serca Twoje rady, ale
swoją drogą czasem dobrze mieć ...teściową hahaha
Wiersz z humorkiem, cieplutki. Starannie dobrane rymy
sprawiają że jest lekki i płynny w odbiorze - ładny
wiersz.
Sama jestem tesciowa. Ciekawam, co tez moi zieciowie o
mnie mysla. Wiele problemow odpada, bo mieszkam osobno
i nie sprawdzam, kto spi na kanapie. Ale czasem pytam
malutkiego wnusia: z kim spales ostatniej nocy?
Sympatyczny i bardzo zyciowy wiersz, cos
z serii "nowoczesna tesciowa".Lekko
ujety.
DOBRE!!!!!!!!!!!! Brak mi słów! Naprawdę mistrzostwo!
taka teściowa, co to zachowa w tajemnicy zdradę zięcia
to chyba tylko w komediach:) Bardzo zabawny wierszyk,
napisany lekkim piórem... i to przez kobietę..czyżby
teściową? :)
fajny i zabawny wiersz "szkoda mi tej teściowej":P
Różewicz kiedyś napisał, że teściowa to mądra kobieta,
która w życiu wiele rozumie, a żona to takie "majowe
cielę", no to chyba w Twoim wierszu wyraźnie widać.
Lubię takie klimaty, wprowadzają trochę odmiennosci na
beju.
Świetny wiersz i... nietypowy zięć. Większość lubi
swoje teściowe, ale przynajmniej o sto km od domu :)
Poprawiłabym "nóż".
I teściowa to też skarb kochany chociaż w
kapciach ubrany... wiersz bardzo ciepły powiem
więcej super...
Taka tesciowa to skarb dla ziecia.... Wspólczuje
jednak jego zonie, co ma nielojalna matke.. Wiersz z
usmiechem, zyciowy.
zabawny wiersz, przekornie - pisany spojrzeniem
mężczyzny - w sumie bardzo pozytywnie o teściowej.
Bo teściowa skarb prawdziwy
Tak jak mówisz, niech zostanie
O niej same skargi, dziwy
Kiedy na myśl nam przyczłapie
Przesympatyczny wierszyk... pogodny i bardzo
życiowy... o teściowej a tak sympatycznie....:) Podoba
mi się.
Miałabym lekkie zastrzeżenia do interpunkcji chociaż
sama wiem, że trudno pisać w formie dialogowej.:)
Powodzenia:)