Teskniąc za snem
Sen! Śnić! Marzyć…
Ciężar spadł na me oczy
Ciągle dzień, a Noc wolno kroczy
A gdy wreszcie dojdzie, biegiem ruszy
Ja tylko mrugnę… ona zdąży uciec
Z nią odejdzie świat… kwiat senny
Z nią jestem wielki, za dnia marny
Ja chcę, choć nikt inny nie chce chcieć
Żyć snem…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.