Tęskno mi /pantum/
Pierwsze w życiu, tylko czy udane?
Tak mi tęskno do Twych dłoni
nawet uśmiech mnie nie goni.
Nie mam siły żyć bez Ciebie,
nawet w najpiękniejszym niebie.
Nawet uśmiech mnie nie goni,
gdy Cię nie ma tutaj przy mnie.
Nawet w najpiękniejszym niebie,
co mnie z tej tęsknoty wyrwie?
Gdy Cię tutaj nie ma przy mnie
do reszty wariuję Skarbie.
Co mnie z tej tęsknoty wyrwie?
Wygląda mi to tak marnie.
Do reszty wariuję Skarbie,
nie wiem już co robić z sobą.
Wygląda mi to tak marnie,
chcę już tutaj śmiać się z Tobą.
Nie wiem już co robić z sobą,
nie mam siły żyć bez Ciebie.
Chcę już tutaj śmiać się z Tobą,
tak mi tęskno to Twych dłoni.
Komentarze (11)
Przekazałaś uczucia a najgorzej , że czuję podobnie
więc twój wiersz jest mi bardzo bliski...tęsknota mnie
dobija i ten brak czułych dłoni, nie do zniesienia ale
jeszcze nie pora musimy poczekać...
mi się podoba...:) widzę,że zrobiło się pantumowo na
beju ...tęsknota pasuje do tego typu wiersza, bo nie
można się jej pozbyć... powraca ciągle jak te kolejne
zdania
Mam dla ciebie radę. Napisz czasami wiersz, nie
zastanawiając się nad regułami i formą. Jest tak, że
poeci wymyślili aktualne zasady. Myślę,że tracisz
główkując nad formą. Spontaniczność w twoim przypadku
będzie zaskoczeniem, dla nas i ciebie samej. Weny dla
ciebie.
co do formy nie zabieram głosu, ale wiersz ciekawy
Dłonie składam na Twym sercu tymi słowami ja dzisiaj
spróbowałem napisać pantum.Twoje bardzo mi się
spodobało i przyznam się,że było inspiracją do
napisania swojego.Twoje wiersze są cudowne, pisz tak
dalej.Pozdrawiam.
Nie udane...ale fajnie, ze napisalas...Moje, tez nie
sa udane - bede probowac dalej...:) Poprawilam Twoje
na kolanie...nie zmieniajac tresci... Jesli chcsz, to
skorzystaj...
//Tęskno mi do twoich dłoni./
Nie mam siły żyć bez ciebie,/
nawet uśmiech mnie nie goni./
Tylko chmury mkną po niebie/
//Nie mam siły żyć bez ciebie,/
wielki smutek mieszka przy mnie,/
tylko chmury mkną po niebie./
Kto mnie z tej tęsknoty wyrwie?/
//Wielki smutek mieszka przy mnie./
Chyba dziś zwariuję skarbie./
Kto mnie z tej tęsknoty wyrwie?/
Dzień i noc wygląda marnie./
//Chyba dziś zwariuję skarbie,/
nie wiem już co robić z sobą./
Dzień i noc wygląda marnie,/
A ja chcę już śmiać się z tobą./
//Nie wiem już co robić z sobą./
Martwa cisza w uszach dzwoni, /
a ja chcę już śmiać się z tobą,/
tęskno mi do twoich dłoni.///
Pierwsze dwie zwrotki bardzo udane i ostatnia ,
trzecia i czwarta trochę się łamie . Jednak podziwiam
za podjęcie wyzwania jakim jest pisanie (pantum) :)
dobre pantum :-) przyjemnie się czyta, rytm prawie
utrzymany a sens na pewno :-)
Bardzo ciekawie napisany i to stylem mi nie znanym,
ale jak forma taka to coś nowego dla mnie...powodzenia
Piekne pantum!!!!!!!!!!!!!Tesknota az wyje!!!!!
Nawet usmiech Cie nie goni.Wyglada Ci to marnie.Tak Ci
teskno do jej dloni.Piekna milosc.
powiem nie znam się na tej formie pisani ...ale sama
treść jest przejmująca i zarazem piękna...szkoda że
nie jestem facetem :)....pozdrawiam ciepło