tęsknota 1
wszędzie równina
i droga bez końca
i znikąd wzniesienia
ni szczytu by spojrzeć poza horyzont
wszędzie równina
jak brak nadziei
i droga bez końca
drzewa żadnego
ni śladu wytchnienia
a ciężar dni przeszłych
noszę w plecaku
wszędzie ten step
i droga bez końca
po horyzont równina
kolejny krok - spotkanie
stopy z ziemią
czy nie ostatnie
tego dnia
autor
aleksander
Dodano: 2006-01-15 20:36:56
Ten wiersz przeczytano 524 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.