Tęsknota
Nie wzdycham…
nie rozpaczam…
lecz w półmroku myśli
chowając twarz….
…w ciszy milczenia…
czekam aż…
Znów ujrzę Cię…
w ramionach zamknę…
ustami błądząc..
…napotkam usta Twe..
pajęczyną dłoni oplotę…
…żarem pocałunków…
rozpalę płomień…
… splecionych ciał…
W jednej chwili by…
spełnić nasze sny…
autor
Bubo bubo
Dodano: 2006-11-14 23:36:27
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.