Tęsknota...
Tęsknie...
Ogarnął me myśli smutek
walczyć z nim nie potrafię,
cierpię każdego dnia
gdy nie mogę przy was być, dotykać
me skrzydła tracą podpory
unoszą je wasze uśmiechy,
Ty moja droga i piękna
i bączek maleńkie szczęście
nadzieją płyniecie w mej duszy
na życie cudowne bajeczne,
bo nie chcę inaczej żyć
przy was odnalazłem miejsce
naszą oazę spokoju
szczęścia jak motyle,
was pragnę darzyć miłością,
opieką i podporą.
Wierzę że czas będzie naszym przyjacielem...
Komentarze (7)
Musi szybko płynąć :)
miłość zwycięży wszystko rozłąka minie i będziecie
razem -wiem jak to jest gdy mąż daleko a dzieci pytają
kiedy tatuś przyjedzie -kiedy będzie z nami?
-pozdrawiam
Tęsknota boli lecz trzeba wierzyć że ta rozłąka to
tylko chwila i znowu będziecie razem. Miłość zwycięży
wszystko.
Piękny wiersz Cameleo, pozdrawiam...
czas lekarz wyleczy, ściskam mocno :)
Piękny wiersz. Tęsknota jest boląca. Miłość pomaga nie
być samemu.
...wiara czyni cuda...pięknie Leszku
napisałeś...pozdrawiam
Piękny wiersz domyślam się co czujesz mój mąż 4 lata
pracował za granicą... pozdrawiam i życzę wszystkiego
naj naj