Tęsknota
Rano otwieram oczy i znów czuję pustkę
Odkąd wyjechałeś - kolejną wyjmuję
chustkę
Serce mi krwawi z uzasadnionej tęsknoty
W kąt się chowają wszelkie kłopoty
Bo od momentu kiedy wyjechałeś tak
daleko
Bez przerwy się martwię, czekam i nie jest
mi lekko
Mówią, że to przez mą duszę; dlatego
tak bardzo przeżywam brak Ciebie - mojego
ukochanego
Bo gdy dusza pokocha jakąś osobę
To kocha bez przerwy każdą minutę, dobę
I wiedz że zrobiłabym dosłownie wszystko
By tylko zawsze móc być przy tobie blisko.
Dla Przemusia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.