Tęsknota
Tęsknota
Nie mogę przytulić swojej córeczki
Jeszcze wczoraj nosiłem na rękach
W dłoniach trzymałem głaskałem czoło
Teraz wspominam jak to było
Śmiałaś się wskakując na moje ramiona
Bo chciałaś wsypać okruszki do karmnika
I wtedy gdy jabłka zrywałaś z jabłonki
By po chwili chrupać smaczne czerwone
Dorosłaś tak szybko że teraz nie widzę
Jak twoje dziecko pomarańcze zrywa
Ktoś inny dba by było czyste
Całuje główkę na dobranoc
Wszystko to każdego wieczora
Mam przed oczyma bardzo wyraźnie
Tysiące mil dzieli nas przepaść
Brak między nami komunikacji
W rękach nie trzymam już ciebie
W dłoni mam zdjęcie małej dziewczynki
Z jabłkiem gdy gryzie je z radością
A mnie coś kłuje boli serce
Mirosław Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2012-03-14 00:30:48
Ten wiersz przeczytano 473 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
żal...tęsknota...pozostaje nadzieja...miluśkie
pozdrowienia
Ja też mam tylko zdjęcie,które przytulam:)Pozdrawiam
ciepło+++
bardzo smutna jest taka tęsknota, wnuki powinny się
śmiać w ramionach dziadków tak jak wcześniej ich
dzieci...
Dzieciństwo, najpiękniejszy okres w naszym życiu.
Im starsi, tym częściej w myślach do niego wracamy.
Pozdrawiam.+
Gdy tylko w dłoni zdjęcie pozostało,
Pożółknięte - serca by się chciało!