TĘSKNOTA
Tęsknie za Tobą rano, w południe i w
nocy,
całuję Twoje serce, ręce i oczy.
Kocham Cię tak bardzo, jak jaka szalona,
jestem Twoją miłością, cała zniewolona.
Modlę się Kochanie do Boga, dla Ciebie,
aby Ci błogosławił, choć On mieszka w
niebie.
Marzę o Twoich dłoniach, cieple i
miłości,
gdy czytasz te słowa, niech cię to nie
złości.
Czekam na Ciebie zawsze, i całymi
dniami,
głowa moja zajęta, o Tobie zawsze
myślami.
Tak bardzo bym chciała, byś przymnie
był,
byś zawsze był zdrowy, i radośnie żył.
Chciałabym być z Tobą, i zawsze przy
Tobie,
w wesołej, i smutnej życia Twego dobie.
Ale kiedyś przecież, przyjdzie i
rozstanie,
pamiętaj że zawsze cie kocham, moje Ty
Kochanie.
Zawszę będę Twoja, na calutkie lata,
będę wciąż przy Tobie, aż do końca
świata.
Kocham Cię ogromnie, od ziemi do nieba,
oddam Ci swoje serce, kiedy będzie
trzeba.
Pozdrawiam Cię gorąco, całuję sto razy,
i tylko o Tobie, moje serce marzy.
Więc przyjedź szczęśliwy, na skrzydłach
amora,
ja będę szczęśliwa, i z miłości chora…
Komentarze (4)
Przyjdę na swych własnych skrzydłach. Fajny wiersz,
pozdrawiam.
Bardzo ładnie o miłości.Pozdrawiam:)
Też myślę,że tęsknisz
i dam temu wiarę
jednak tych powtórzeń
to jest ponad miarę:)
Pozdrawiam:)
wielka milosc w prostych slowach
brzmi mi troche jak tekst piosenki.
pozdrawiam