Tęsknota
Czuję kłucie w sercu....
Głębokie cierpienie...
Ale dlaczego?
Bo kocham nieszczęśliwie...
Stapiam się ze świadomością,
że już nigdy...
nigdy z nim nie będę....
Łzy spływają po policzku ...
Jak rosa po deszczu.
Jego obecność...
Gesty...
Ten oddech...
Delikatne dłonie...
Pragnę jego coraz bardziej i bardziej...
Myślę...
Nie śpię...
Nie jem...
Jestem uzależniona?
Nie chcę go stracić....
Zawsze i wszędzie...
Nad jeziorem,
Na łące...
Myślą mową będę przy Tobie...
tylko mnie mocno obejmij...
będę spokojniejsza...
Komentarze (3)
:)
Ja również mogłabym podpisać się pod tym wierszem,
znam to wszystko z autopsji. /+/
;(;(;(;(;(;(
wyrzucasz z siebie emocje i uczucia zwiazane z nim
prawda?
Jak najbardziej mogę się podpisać pod tym wierszem
oddaję głos