...tesknota
panie
jak bardzo pragnęłam tamtej chwili
przy blasku świec
spijać słodycz życia
smakować
delektowować...
tlące iskry...
zagęszczony oddech
błogi spokój
jednak nie -
słodycz w gorycz
zmieniła się
- ...
krew
która zmyła
moją dziewczęcość
moją niewinność
nieświadomy spokój
duszę
oczy
smak
przeszłość...
!!
nienawidzę
NIE NAWIDZĘ!!
Cię
Boże
któryś
mnie stworzył
zabił
wskrzesił
do śmierci...
nienawidzę Cię Boże
któryś mi pozwolił żyć...
kochać Cię nieświadomie
autor
wiszmasterka
Dodano: 2005-02-22 11:42:29
Ten wiersz przeczytano 749 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.