Tęsknota za miłością...
Czy pozostać w jednym miejscu,
tam, gdzie ledwie świeci słońce,
gdzie ogniska blask dogasa
i kwiatów nie ma na łące,
tam, gdzie ciało z zimna drży,
gdzie już nie ma słowa MY...
Czy też dać się ponieść wiatrom
najgorętszym, w ciepłe kraje
i rozbudzić wszystkie zmysły
w błogim świecie zwanym rajem,
raczyć się smakiem radości,
zapłonąć ogniem miłości...
Tak bardzo tęsknię za gorącą miłością!!! Marzę... Wspominam...
autor
Jolcia
Dodano: 2007-03-31 12:28:12
Ten wiersz przeczytano 492 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.