Tęsknota za przyjaciółmi
To dla was żyję
Gdy siedzę sama
W nikłym księżyca blasku
Osamotniona w tym ponurym świecie
Wiem
Że gdzieś tam daleko
Są moi prawdziwi przyjaciele
I wtedy płakać zaczynam gorzko
W ustach czuję łez swoich smak
Ach, czemu
Czemu jest okrutnie tak stworzony świat
Że tuli mnie w samotności skrzydłach
Moje serce płacze krwią
Wszyscy daleko jesteście stąd
Słowa wasze pocieszenia
Wiele znaczą dla mego sumienia
Jednak czuję samotności smak
Bo tak bardzo mi was tutaj brak
Moje serce całymi dniami krwawi
Żadnymi złudnymi marzeniami się już nie
mami
Moje ciało to już tylko wrak
Bo duszy i chęci życia w nim już brak
A jednak żyję
Iskierka nadziei jednak się we mnie tli
Czy moi mili pomożecie przetrwać mi?
W oczach łez kryję się blask
Słodko-gorzkiej samotności czas
Która nie opuści mnie
Póki obok nie ma was
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.