Tęsknota za zimą

u mnie mrozi, śniegu niedużo, cieszę się i z tego,
pozdrawiam:)

Marzenia się spełniają, gdy powiesz je na głos.... Łap
ulotne, zimowe i śnieżne chwile.... Pozdrawiam

Ślicznie w słowa tęsknota za zimą ubrana,
ileż w czasach dzieciństwa ja takich przeżyłem,
na łyżwach, nartach, sankach często już od rana,
w późniejszym czasie już nigdy nie zobaczyłem.

Oklaski i gratulacje za śliczny setny wiersz
o zimie. Tylko chwalić. Pozdrawiam. Miłego dnia :)

Jesteście kochani. Serdeczne dzięki za poczytanie.

Po takie widoki wybieram się w Karkonosze - u nas na
Pomorzu nie ma co liczyć, aby podobny krajobraz
utrzymał się dłużej niż dwa dni...
Od trzeciej zwrotki już myślałam, że wystąpił błąd
stylistyczny, ale ostatni wers " Ach! tego mi
potrzeba." wyjaśnił wszystko.
Pozdrawiam warszawiankę :)

no ja tam za zimą nie tęsknię, ale prawie mnie
przekonałaś ;-)

Piękny obraz zimy . Pozdrawiam serdecznie .

Kilka dni zima była...pozdrawiam

Raz jeszcze przeczytałem teraz chcę podziękować tylko
za komentarz. Pozdrawiam serdecznie

jote, Filip Janicki: Bardzo pięknie dziękuję za
komentarze.

Kiedy przeczytałem sam tytuł pomyślałem o tej właśnie
zimie, prawdziwej zimie i ogólnie porach roku, które
"nikną" i umierają, tak samo jak gatunku zwierząt
każdego dnia.. to smutne, ale za kilkanaście lat
możemy już zapomnieć o pięknych miejscach tej ziemi i
też prawdziwych porach roku przez niestety znaczne
zmiany klimatyczne. Tak prawdziwie ubrane w słowa;
pozdrawiam serdecznie!

Obraz prawdziwej, śnieżnej zimy, jaką pamiętam z
dzieciństwa. Tylko, czy te zaspy śniegu były tak
wysokie, czy ja trochę niższa???
Piękny obraz, pozdrawiam serdecznie:)

@Najka@: Dziękuję za komentarz. Również pozdrawiam :)

Sławomir.Sad: Dziękuję za odwiedziny - brakowało tu
Ciebie...

Wszystkim nam potrzeba takiej zimy.
A na południu Polski zima już zawitała.
Piękne marzenie. Szare niebo i szara ziemia nie
nastrajają optymistycznie.
Głowa do góry, zima przyjdzie. :)