W tęsknotę jestem ubrana

Wiersz jak ptak... wzleciał i zachwycił. Przepiekna
druga zwrotka.

Przyjemnie czytane... :)
Pozdrawiam

Dziękuję serdecznie za czytanie, cudowne komentarze, w
których ciepłe i przyjazne słowa płoną żywym ogniem.
Miłych dni życzę nieustająco :)

Witaj Marylko.
Piękna Poezja!, cóż więcej dodać.
Ciepło pozdrawiam.:)

Pozdrawiam serdecznie ...

Podoba mi się bardzo

Piękna tęsknota:)

Piękne te szaty Marylko i dźwięcznie płyną w świat. A
mi trochę żal, że zgubiłaś już dawno chęci albo adres
mojej stronki, bo że ja mam już w poprzek z pamięcią
to nie znaczy, że moje ulubione poetki powinny o mnie
zapomnieć.

Marylo, przepięknie dziękuję za wszystkie ciepła słowa
pod moimi utworami. Muszę Pani powiedzieć, że jest
Pani moim wzorem i idolką. Ileż ja się Pani wierszy
naczytałam, żeby napisać pierwszy swój! Dziękuję Pani
za Poezję przez największe P. i bukiet serdeczności
zostawiam :)

Czysta poezja.

Cudowny wiersz, Marylko. Ale Ty wiesz, że podziwiam
Twój kunszt poetycki nie od dziś:))
Miłego poniedziałku :) B.G.

Znakomity wiersz! - nie wiem ,czy to jaotworzylem się
na to, czego nie postrzegalem dotąd w twoich
wierszach, czy - jednak nowe ziskrzyło - zwaitalo
wsrod doskonalych wierszy. - To jest takie ofensywne
oczekiwanie. Przyciaganie szeptem iswiatlem - i
konkretem mocy: kotwicą. W tej sytuacji wiersza -
'skrzydlate slowa" - nabieraja nowej sily - i koncowa
pieczęc - wydaje sie oczekiwana i nieuchronna.
To jest sila - czyli magia poezji.
Pozdrawiam Marylko serdecznie:)

Pozdrawiam serdecznie Ciebie ...

pieknie napisane

Dziękuję za przepiękne komentarze, niech Wam się darzy
na co dzień i od święta.
Pozdrawiam wszystkich ciepło :)