Tęsknoty
Wciąż jeszcze czuję
Twój zapach w pokoju
Przed snem...
zdjęcie Twoje całuję.
I czekam z kawą
byś mogła się napić,
gdy wrócisz zmęczona
po dniu pełnym napięć.
Już słyszę na klatce
Twoje drobne kroki,
i biegnę do drzwi
w szalonej pogoni.
I czekam i słucham
czy za klamkę łapiesz.
Nie to nie TY
to...
telefon dzwoni.
autor
AZAZeL
Dodano: 2011-06-24 12:19:07
Ten wiersz przeczytano 475 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Bardzo ładny wiersz,ach te tęsknoty...pozdrawiam
serdecznie...
Tęsknoty , tęsknoty :)
A wszystko Ją przypomina. Ładnie
bardzo ładnie i sugestywnie o tęsknocie
Pewnie wroci...czekaj cierpliwie. Pozdrawiam.