tęsknoty...
cienie twą postać rysują na ścianie
blask świecy... rytmiczne miganie
zatrzymać czas...zegara tykanie
i postać twoją na niemym ekranie
****************
tam gdzie spoczywasz iść muszę
schodami
ciężka wędrówka... długie czekanie
gdy już widnokrąg twe miejsce
odkrywa
żałoba serce na części rozrywa
nieznane twoje wyroki panie
kochanej osoby smutne żegnanie
***********
już słychać nocy szepty nieznane
woalem ciemności pooblekane ...
cień duszy przemyka w oddali
przy akompaniamencie mych gorzkich
żali
kochanej mamie
Komentarze (13)
smutny lecz piekny wiersz wzruszaajcy w głębie serca
pozdrawiam:)
Piękne pożegnanie mamy..Żadne słowa które bym napisała
tego nie oddadzą..Pozdrawiam
Poruszył mnie do głębi. Pozdrawiam :)
Moje też są bardzo gorzkie
Dzień dobry. Dziękuje bardzo, za miłą gościnę u mnie.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia, a
szczególnie radosnych świąt Wielkanocnych.
zuza n, bardzo ładnie piszesz o mamie i sobie, ujmuje
serce i nakłania do przemyśleń o życiu tu i spotkaniu
tam.
Bardzo poruszający wiersz. Pozdrawiam serdecznie
pamięć i cisza pozostaje
piękny wiersz dla Mamy
Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych - Pozdrawiam
Nic dodać,nic ująć. Pozostaje pamięć o MATCE.
Pozdrowienia
Ach te tęsknoty. Pogodnych świą
przekazujemy życie,żeby dalej trwało a sami
odchodzimy,żeby zrobić miejsce.Nam zostały wspomnienia
uczucia zostały i obowiązek żeby za nich modlić się o
odpuszczenie grzechów i o wieczne
szczęście...pozdrawiam.
przy akompaniamencie mych gorzkich żali
ból po stracie matki
pozdrawiam serdecznie
cienie twą postać rysują na ścianie
poruszający wiersz pozdrawiam