Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z tęsknoty, moja droga.



Moja tęsknota jest jak wiatr.
Przymróżając oczy, widzę ciebie, ale gdzieś jest?
Złudzenie, marzenia, wizualizacja, dziura.
Jak głęboko muszę kopać, żeby wybudować fundamenty, które nie zawalą mojego domu nawet wtedy, gdy nadejdzie wymywające wszystko tsunami jak tęsknota?
Jak daleko popłynę, aby dopłynąć?
Rzucam myśl na wiatr - ona da mi piękno.
Czas zaszedł tak wysoko i doszedł do celu jak tęsknota.
Próbuję schować głowę w piasek, ale piasek jest zbyt nikły, kiedy ktokolwiek dokopuje się do mojej duszy z tęsknoty za światłem.
- Daj mi światło! - wołają o moich słowach w ciągu, ale moje oczy widzą zbyt gwałtowne podejścia - bo z tęsknoty.
Odchodzą z ciał piórka tych, którzy wędrują, nie mogąc odnaleźć swojego miejsca... no bo gdzieś ty się podział?
Opadam z sił.
Ale nie.
Widzę tu tylko strach kryjący się za kurtyną, bo w głębi ciemności aktorzy śmieją się najgłośniej jak psychopaci.
Eh... mamo, mamo!
Tyle kroków do ciebie, że opadam z sił a usidliła mnie tęsknota u twego boku.
Jak po prawicy Ojca.
Będę cię chwalić za życie, którym mnie nakarmiłaś z tęsknoty.
Gdzieś jest?
Jak dłonie...
Składane dla ciebie do modlitwy, żebyś dała nam miłość.
Jak dłonie...
Obie różniące się od siebie i tak niepasujące to tła śmierci.
Ucałuj mnie na dobranoc, moja duszo!
Krzycząca z przyjemności nad słabszymi z ustami pełnymi świadomości...

Z tęsknoty.

Z cyklu "Latawiec"

autor

K_a

Dodano: 2020-12-27 10:47:58
Ten wiersz przeczytano 597 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

K_a K_a

Mariat - tak, ma pani rację. To ja jestem radością
samą w sobie i mogę wykreować wszystko, o czym tylko
zamarzę. Ale wiersz jest o mojej mamie we mnie, nie o
mnie. Oceniam siebie bardzo wysoko, gdy w jej oczach
jestem nikim. Cieszę się, ona sprawia, że się boję.
Ale przecież nie mogę się wiecznie bać, bo nie o to
chodzi.

mariat mariat

Rozumiem i nawet bardzo. Ale wyobraź sobie, że - żeby
było inaczej, musisz sama zadziałać. Zmienić swoją
samoocenę, bo o czym myślisz, to przyciągasz, to do
Ciebie przyjdzie.
Spójrz do lustra jaka jesteś pełna dobroci, uśmiechnij
się i pomyśl czego bardzo, bardzo chcesz. Spełni się.
Ale Musisz w to wierzyć. Bez wiary nie ma nic. Jeśli
myślisz o sobie "średnio na jeża" albo jeszcze niżej,
to nie osiągniesz nic wartościowego. Obiecaj mi to, że
zmienisz siebie.

K_a K_a

Mariat - może zwyczajnie nie wiem, czym jest radość.
Dziękuję za opinię :))

mariat mariat

K_a - pięknie piszesz. Tak przekonywująco. Ale
dlaczego w tak młodym wieku obierasz tematykę dni
ostatnich? Przed Tobą czas radości, czego Ci z całego
serca życzę.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »