Test losu...
Dzięki miłości codzienne obowiązki stają się przyjemne i cudowne...
Dla odmiany napiszę wiersz dobry
Nie o milości ale o tęsknocie
No i co mam pisac?
Ze tęsknie tak strasznie
Zawracam sobie glowę
Myślami czy coś Ci się nie stało
Czy żyjesz i mnie olewasz
Jednak nie jesteś mi obojętny
Nie mogę dlużej oszukiwać samej siebie
Trzeba być fair do Swojego serca Więc mówie
otwarcie:Tęsknie
Staram sie włożyc w ten wiersz
moje serce
Ja nie wiem co bym zrobila gdyby
Stało Ci sie coś
Wtedy by sie okazało co do Ciebie czuje
Nie chce takiego sprawdzianu losu
Nie moim i Twoim kosztem
Wole poczekać aż los zadecyduje
Co ze mną i z Tobą
Co z nami...
Ale mnie poniosło:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.