Testament
ze starego kajecika
Chcę się wtulić w granie świerszczy
w kroplach rosy się rozprysnąć
żeby umysł był zajęty
świat chcę objąć jedną myślą.
'Nie mieć żalu do nikogo"
łez wysypać pełen koszyk
nad piaszczystą polną drogą
mgłą wieczorną się rozproszyć.
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2015-09-25 23:52:39
Ten wiersz przeczytano 4016 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
MC, Ewuniu, dziękuję dziewczyny:)
Taka melancholia bardzo mi bliska.
Dodałabym kilka przecinków. :)
Zycie to nie film piekny wiersz melancholijny masz
piekna dusze WN pozdrawiam milo oraz mowiac Dobranoc
I kolejnym :))))))
też tak chcę, tylko jeszcze tak nie napisałam :)
Widzę, że testamentos ciągle aktualny:))
Wieczorne Dorotko!
Też bym tak chciała
choć życie nie jest beztroską:)
Buziaki- kolejnym czytaczom:))))
Tez tak chce...piszesz, ze wyciagniety ze staroci ..w
tym wypadku znaczy, ze nie zmienilas zdania ...super
Żadnych łez. Nawet kiedy smutek - wtedy tym bardziej
odganiać i nie płakać.
Wyciągaj te stare kajeciki :)))
Lubię.
Kolejnym gościom, serdeczne Bóg zapłać:)))
Dorotko, Tobie naprawdę nie potrzeba dużo do
szczęścia.
Serdeczności paaa
ooo... i ja tak pragnę... czasem
Pięknie! Choć nie jest wcale prosto,
przejść przez życie, beztrosko!
Pozdrawiam!