Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tetragram

Pragnę mocy i chwały
blady jak bezkrwawe żyły
które ujścia bezsensowi nigdy nie dawały
W co wtedy mógłbym uwierzyć?
Taki był jego pomysł:
trzymać różaniec w dłoni i dzięki temu przeżyć
A byłem tak słaby
chodziłem po żarze spalanym bólem
zaufałem że na mnie tam czeka
lecz nie było go w ogóle
Szepty pełne kryształowych obietnic
zawód na nim wypalił mi oczy
tak wierzyłem w jego łaskę
a on w przeciwną stronę kroczył
Sam się sobie wymyśliłem
grafit zamienił się w czerń
do zawsze w plugastwie błądziłem
nastał pierwszy dzień

autor

Derealizacja

Dodano: 2018-06-21 22:56:57
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

AMOR1988 AMOR1988

Interesujący wiersz, pozdrawiam :)

anna anna

Tekst wyniosły (przy okazji poczytałam sobie o
Tetragramie.)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »