Też bez słowa
Milczenie to też mowa
To jest duszy cichy krzyk
Spróbuj wsłuchać się w te słowa
Szepce dusza swoje smutki
Opowiada swoje troski
Lecz nie słyszy ją ten beztroski
Los co swoje plany ma
Milcząc teraz ,chce powiedzieć
Ile żalu we mnie jest
Choć nie słychać ani słowa
To ja krzyczę jak niemowa
Pokazując serce swoje
Ucisz ciszę przytul mnie
I nadziei daj mi garść
Żebym poczuł twoje słowa
I świadomość jedna miał
Że mnie słuchasz i rozumiesz
…też bez słowa
Komentarze (10)
O milczeniu... no proszę. Może nie upadłam na kolana,
ale myśli w nim zacne, więc punkt
Milczenie to wielki kufer,w którym jest cały nasz
smutek..tylko prawdziwy Przyjaciel będzie wiedział co
z tym kufrem zrobić bez słowa:)
Milczenie, bywa czasem bardziej wymowne, niż lawina
słów... ciekawy wiersz...
czasami dobrze jest pomilczeć ,a gdy się kocha to
drugą osobę rozumie się bez słów - ładnie -pozdrawiam
Milczeniem można więcej powiedzieć niż najbardziej
wyszukanym słowem.
Czasami dobrze jest pomilczeć bo słowa nieraz
ranią.Pozdrawiam.
Bez słowa można przytulić lecz należy powiedzieć co
się czuje . Pozdrawiam
Milczenie to złoto, więcej znaczy niż miliony słów.
gdy dwie osoby mogą ze sobą milczeć ,to jest oznaka
jedności dusz
słowo "słowa" niepotrzebnie się powtarza wydaje mi się
że można by to inaczej rozwiązać podoba mi sie za to
nieregularnosć w rymowaniu (mimo że rym niezbyt
wyszukany) to jest cos co bardzo lubie a czego na
beju bardzo mi brakuje, stosujesz przerzutnie więc
myśle że jednak małą literą wszystko - pozdrawiam :)